Trzeci Maja
Cóż to znaczy ten dzień jutrzejszy, którego mamy jutro..?
KSIĘŻNA.
Trzeciego Maja...
WOJEWODA.
Nie rozumiem? imieniny czyje; urodziny, feta? niespodzianka?
KSIĘŻNA.
A! nie!
dziwactwo twej jedynaczki — Proszę cię o to byś jutro pozostał w domu i nigdzie nie wychodził.
WOJEWODA.
(z_dumiony)._
_ _Nie rozumiem! To jakaÅ› tajemnica?
Dlaczegóż koniecznie jutro?
KSIĘŻNA.
_(milczy i spuszcza oczy). _
Tak sobie...
WOJEWODA.
Jesteś jak sfinks enigmatyczna... wytłumacz mi się jaśniej...
KSIĘŻNA.
Dajże mi słowo, że spełnisz o co proszę...
WOJEWODA.
_Pardon! chere Marie!.
_ale na końcu niecierpliwić mnie zaczynasz, obchodząc się ze mną jak ze zdziecinniałym starcem, którym nie jestem... Wszystko co czynię staram się sobie zawsze wytłumaczyć jasno.
Muszę wiedzieć o co idzie. Mów otwarcie, przecież musi się to na czemś opierać. Znowu pewnie jakieś przywidzenie dziecinne. _Des lubies! _
KSIĘŻNA.
Ale przypuściwszy nawet, żeby to były istotnie przypuszczenia czułości dziecięcej, dlaczegóżby pobłażliwy ojciec_, _raz w życiu nie miał dziwacznej nawet prośbie córki,
zadość uczynić! Raz w życiu!
WOJEWODA.
Dlatego, że w ogóle dziecinnym takim fantazyom chorobliwym dogadzać się nie godzi.
Ale — dosyć tych zagadek — zmęczony jestem._.
_mów otwarcie.
KSIĘŻNA.
Widzę więc, że zmuszoną będę się wytłumaczyć. Powiem otwarcie — tak jest — lękam się o ciebie.
Nie chcę ażebyś się jutro znajdował na sali sejmowej. Zatrważające wieści chodzą w tym dniu jutrzejszym... Kilka rodzin odebrało listy ostrzegające.
Obawiają się jakiegoś zamięszania... mówią nawet o krwi przelewie.
WOJEWODA.
_(wybuchając śmiechem głośnym)._
Cha! cha! cha! Jutro! To przedziwne!
Któż cię to tak doskonale wtajemniczony poinformował? Doskonałe! Ależ to jakaś mistyfikacya! _Mais c'est absurde! _Najmniejszego niema prawdopodobieństwa.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 Nastepna>>
